Rozmowa z Robertem Pryglem, atakującym i II trenerem Czarnych
Radosław Olchowski: Co słychać w zespole Czarnych przed następnym meczem w I lidze?
Robert Prygiel: - W tygodniu poprzedzającym spotkanie trenowaliśmy standartowo i co ważne, w pełnym składzie. Nie ma większych problemów zdrowotnych, dlatego na mecz z Camperem Wyszków będziemy mieli do dyspozycji wszystkich graczy.
Czy przeciwnik jest już rozpracowany?
- Tak jak przed każdym kolejnym pojedynkiem, oprócz treningów analizowaliśmy grę najbliższego rywala. Posiadamy sporo materiału z meczów Campera i mogę powiedzieć, że znamy charakterystykę gry rywala. Na odprawie przedstawiliśmy naszym zawodnikom spostrzeżenia. Drużyna z Wyszkowa nie powinna nas niczym szczególnym zaskoczyć.
W pojedynkach u siebie zanotowaliście zwycięstwa po 3:0 z Energetykiem
Jaworzno i Jadarem
Siedlce. Czy z Camperem pójdzie wam równie łatwo?
- Rywal jest wymagający, ale pozostaje w naszym zasięgu. Siatkarze trenera Jana Sucha będą chcieli w
Radomiu pokazać się z jak najlepszej strony. W ubiegłym sezonie graliśmy z nimi w II lidze i sportowo to my cieszyliśmy się z awansu. Camper do I ligi musiał iść inną drogą. Generalnie kibice mogą się spodziewać zaciętego meczu. Jak na beniaminków oba zespoły dotąd spisują się dobrze. My liczymy na umocnienie się na trzecim miejscu, a rywal będzie chciał odrobić starty do podium. Chcemy kontynuować passę zwycięstw, zwłaszcza że zagramy u siebie. Wierzymy, że po ostatniej
piłce będziemy się cieszyć z następnego sukcesu.