- Wygraliśmy w trzech setach, ale nie było to łatwe spotkanie. Dobrze wiedzieliśmy, że rywal jest mocny i w dwóch setach postawił się znacząco. W ostatnim zagraliśmy koncertowo. Jest zaliczka przed rewanżowym spotkaniem w
Olsztynie, ale nie mam wątpliwości, że na terenie AZS -u będzie jeszcze ciężej o zwycięstwo - przyznał po meczu Andrzej Sitkowski, trener zespołu Czarnych.
Jego podopieczni zwyciężyli w końcówkach setów pierwszego i drugiego, zaś w ostatnim od początku do końca kontrolowali przebieg rywalizacji. Wzmocnienia siatkarzami plusligowych Czarnych okazały się trafne. Najlepiej punktującym graczem został bowiem Igor Grobelny, który zdobył dla radomian 21 punktów. Z kolei Jakub Wachnik i Bartłomiej Bołądź dorzucili 15 i 8 pkt. Najlepszym zawodnikiem meczu (MVP) został wybrany Michał Kędzierski.
- Oczywiście cieszymy się z tego zwycięstwa, bo zrobiliśmy krok do najlepszej czwórki, ale nie popadamy w huraoptymizm. Jest rewanż, w którym także trzeba będzie ostro powalczyć - dodał trener Sitkowski.
Już wiadomo, że drugie spotkanie pomiędzy zespołami z Radomia i Olsztyna odbędzie się na terenie akademików w czwartek 2 kwietnia.
RCS Cerrad Czarni Radom -
Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:23, 25:23, 25:5).
RCS Czarni: Kędzierski, Bołądź, Wachnik, Surmacz, Grobelny, Machowicz, Strzelecki (libero) oraz Firlej, Czarnecki, Hamiga.